Pogotowie zaalarmowała spacerująca po parku jastrzębianka, która zauważyła, że z dziewczyną leżącą na trawie dzieje się coś złego, a obecny przy niej kolega nie jest w stanie jej pomóc. Poinformowani o zdarzeniu policjanci szybko ustalili przyczynę złego stanu 17-latki. Już następnego dnia kryminalni namierzyli mężczyznę, który dał narkotyki nastolatce. Kiedy nieoczekiwanie pojawili się w miejscu jego zamieszkania, okazało się, że narkotyków jest więcej. W sumie policjanci zabezpieczyli ponad 500 dilerskich działek marihuany.
52-latek został zatrzymany. Narkotykowy diler stanął już przed obliczem sądu, który wydał postanowienie o jego tymczasowym aresztowaniu. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków i wprowadzanie ich do obrotu, 52-latek może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.









Napisz komentarz
Komentarze