Interwencja ratowników medycznych w jednym z domów wczasowych w Świeradowie-Zdroju zakończyła się agresją ze strony pacjenta. Jak informuje dolnośląska policja, 54-letni mieszkaniec województwa łódzkiego wulgarnie znieważył medyków, groził im pozbawieniem życia i naruszył ich nietykalność cielesną.
Agresywny 22-letni mieszkaniec Podhala spędzi najbliższe dwa miesiące w areszcie. Mężczyzna dwukrotnie zaatakował ratowników medycznych, groził im, znieważał, a także zniszczył wyposażenie karetek i Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Łącznie usłyszał dziewięć zarzutów, a za swoje czyny może spędzić w więzieniu nawet 8 lat.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który podczas interwencji zaatakował ratowników medycznych. Agresywny słupszczanin wcześniej zaniepokoił pracownika stacji paliw, spędzając podejrzanie dużo czasu w toalecie. Gdy ratownicy weszli do pomieszczenia, znaleźli go nieprzytomnego. Po umieszczeniu na noszach mężczyzna odzyskał przytomność, po czym kopnął jednego z ratowników i groził obu przemocą. Na miejsce wezwano policję. 33-latek został zatrzymany, usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz stosowania gróźb i przemocy wobec ratowników medycznych. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Za grożenie ratownikom medycznym niebezpiecznym narzędziem 1 maja br. został zatrzymany przez krakowskich policjantów 18-letni mężczyzna. Był agresywny wobec załogi karetki i funkcjonariuszy, używał wulgaryzmów i nie reagował na wydawane polecenia.