Nysa

35-letni obywatel Ukrainy, który w Szczecinie dopuścił się brutalnego usiłowania zabójstwa, został po warunkowym zwolnieniu z Zakładu Karnego w Nysie przymusowo doprowadzony do granicy i przekazany służbom swojego kraju. Decyzję o wydaleniu cudzoziemca podjęła Straż Graniczna, która nałożyła na 35-latka maksymalny, 10-letni zakaz wjazdu do państw strefy Schengen.

Śledczy z Nysy wyjaśniają wstrząsającą zbrodnię, do której doszło w jednym z mieszkań na terenie miasta. 11 listopada rodzina 47-letniej Barbary M., zaniepokojona brakiem kontaktu z kobietą, postanowiła sprawdzić, co się z nią dzieje. Po otwarciu drzwi ich oczom ukazał się dramatyczny widok. Kobieta nie dawała oznak życia, a na jej ciele widoczne były ślady pobicia. Natychmiast powiadomiono służby.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Nysie zatrzymali 45-letnią mieszkankę miasta, podejrzaną o posiadanie i sprzedaż znacznej ilości narkotyków. W jej mieszkaniu funkcjonariusze ujawnili marihuanę i amfetaminę. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o zastosowaniu wobec kobiety tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

W niedzielę, 26 października, w miejscowości Przechód (pow. nyski) doszło do poważnego wypadku drogowego z udziałem rowerzysty i samochodu osobowego. 45-letni mężczyzna, kierujący jednośladem, zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym nissanem, którym kierował 44-letni mieszkaniec powiatu.

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w niedzielę podczas Rajdu Nyskiego. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł jeden z uczestników rajdu, a drugi został z poważnymi obrażeniami przetransportowany do szpitala.

Wypadek w lesie pod Nysą mógł skończyć się tragicznie. Podczas przejażdżki quadem typu buggy 49-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który przewrócił się w terenie leśnym. Pasażer maszyny z obrażeniami został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego — poinformowała nyska policja.

Policjanci z Nysy ostrzegają przed oszustwami inwestycyjnymi. 66-letnia mieszkanka powiatu nyskiego, wierząc w obietnice szybkiego zysku, przekazała przestępcom swoje oszczędności w kwocie ponad 320 tys. zł.

Groźny incydent miał miejsce 18 sierpnia po godzinie 16:00 na jednym z osiedli w Nysie. Policjanci z wydziału kryminalnego prowadzili tam czynności służbowe, gdy niespodziewanie jeden z funkcjonariuszy został zaatakowany przez 20-letniego mieszkańca miasta. Napastnik próbował ugodzić policjanta ostrym narzędziem. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali i obezwładnili agresora.

W czwartek, 7 sierpnia, około godziny 17:00 w jednym ze sklepów w Nysie doszło do kradzieży alkoholu, którą powstrzymali policjanci będący poza służbą. St. asp. Iwona Keler oraz asp. sztab. Łukasz Keler, którzy na co dzień pracują w Wydziale Dochodzeniowo-Śledczym nyskiej komendy, zauważyli mężczyznę zabierającego butelkę alkoholu i ukrywającego ją w spodniach.

Policjanci z powiatu nyskiego prowadzą śledztwo w sprawie oszustwa inwestycyjnego, którego ofiarą padł 82-letni mieszkaniec regionu. Senior, zwiedziony obietnicą szybkiego zysku na rzekomej giełdzie walutowej, przelał na zagraniczne konta ponad milion złotych. Uwierzył, że na jego koncie inwestycyjnym znajduje się już milion dolarów, jednak mimo próby wypłaty nie otrzymał żadnych pieniędzy, a kontakt z tzw. opiekunem nagle się urwał. Policja apeluje o rozwagę i przypomina – przed zainwestowaniem pieniędzy zawsze sprawdzaj wiarygodność platform oraz ich rejestrację w Komisji Nadzoru Finansowego.