poszukiwany

58-latek ukrywał się kilkanaście lat przed wymiarem sprawiedliwości. Bardzo zależało mu na tym aby pozostać na wolności dlatego podczas policyjnej kontroli podawał fałszywe dane. Zdeterminowani policjanci z Białołęki odkryli jednak prawdę o mężczyźnie i go zatrzymali.

Poszukiwany listami gończymi został zatrzymany przez sejneńskich policjantów. 31-latek sam przyszedł do komendy w Sejnach chcąc sprawdzić swoje uprawnienia do kierowania. Okazało się, że mężczyzna poszukiwany jest listami gończymi wydanymi przez Sąd Rejonowy w Augustowie i Sąd Rejonowy w Suwałkach.

Rzadko zdarza się, że osoba poszukiwana sama zgłasza się do komendy. Zazwyczaj osoby, które poszukiwane są przez wymiar sprawiedliwości unikają kontaktu z policjantami. Tym razem jednak było inaczej. 44-latek był poszukiwany i pijany.

Wyłowiony z Jeziora Białego w Okunince 23-letni amator nocnego pływania trafił za kratki. Minionej nocy mężczyzna znajdując się w stanie nietrzeźwości postanowił popływać i wskoczył do wody. Opadł z sił i omal nie utonął. Ratować go próbował 18-letni kolega. Obu młodym mężczyznom, wydostać się z wody pomogli policjanci. Już na brzegu okazało się, że 23-latek był poszukiwany listem gończym.

To były pierwsze słowa, jakie policjanci usłyszeli od otwierającego im drzwi mężczyzny, gdy przyjechali na miejsce interwencji. Okazało się, że mężczyzna nie powrócił z przepustki do zakładu karnego. Teraz najbliższe 4 lata spędzi w więzieniu.

Wiedział, że jest poszukiwany i ma do odbycia karę pozbawienia wolności. Mając dość ukrywania się na terenie Niemiec wrócił do Polski i w piątek sam zgłosił się do sopockich policjantów. Poszukiwany trzema listami gończymi 48-latek jeszcze tego samego dnia trafił do aresztu śledczego. Zgodnie z wyrokami sądu najbliższe 3 lata, 3 miesiące i 25 dni spędzi za kratami za przestępstwa kradzieży.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim zatrzymali poszukiwanego 28-latka, który ukrywał się przed organami ścigania. Przestępca był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy we Wrocławiu. Przed policjantami mężczyzna schował się w kanapie.

Wspólne działania kryminalnych z Poznania i Legnicy doprowadziły do ustalenia miejsca przebywania i zatrzymania 37-letniego wielkopolanina. Ten ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 2 lat. Mężczyzna był poszukiwany m.in. listem gończym w związku ze śmiertelnym potrąceniem 11-letniego chłopca. Za popełnione przestępstwa spędzi łącznie blisko 7 lat w zakładzie karnym.

Do niecodziennej sytuacji doszło w trakcie jednej z nocnych interwencji w Rudzie Śląskiej. Mężczyzna, który nie potrafił nawiązać kontaktu z ojcem, trafił do Aresztu Śledczego. Był poszukiwany do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Do dyżurnego sejneńskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który sam oświadczył dyżurnemu, że "chyba jest poszukiwany" i nie chce się już ukrywać. 44-latek poszukiwany był listem gończym. Po sporządzeniu dokumentacji został zatrzymany i doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie będzie odbywał zasądzoną mu karę.