Przerażony, z ranami na głowie i śladami krwi – w takim stanie legniccy policjanci znaleźli psa rasy amstaff w jednym z mieszkań na terenie miasta. Jak informuje legnicka policja, jego 24-letni właściciel przyznał, że bił zwierzę, bo to załatwiło się w domu. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzęciem.
W brudnym akwarium, wśród gnijących resztek i odchodów, dogorywało zwierzę, które nie powinno trafić w ręce nieodpowiedzialnych właścicieli. 34-letnia mieszkanka Świętochłowic porzuciła w wynajmowanym mieszkaniu ambystomę meksykańską — krytycznie zagrożony wyginięciem gatunek płaza, objęty ochroną na mocy Konwencji CITES. Teraz kobieta odpowie przed sądem za znęcanie się nad zwierzęciem. Grożą jej 3 lata więzienia.