Jaimes Sutton jest poszukiwany pilnym nakazem aresztowania wydanym przez prokuraturę. Mężczyzna w związku z oskarżeniami o przemoc domową przebywał w areszcie, wyszedł za kaucją, ale nie pojawił się na rozprawie w sądzie w miejscowości Deniliquin w australijskim stanie Nowa Południowa Walia.

Wygląd mężczyzny od razu zwraca uwagę. Jego twarz niemal w całości pokryta jest tatuażami, a na czole widnieje wielki napis "beast" czyli bestia. Tatuaże "zdobią" także inne części ciała Australijczyka, łącznie z dłońmi. Tu z kolei na kostkach litery układają się w "game over". Dlatego, na co zwracają uwagę lokalne media, gdy tyko Sutton pojawi się w przestrzeni publicznej, z pewnością od razu zostanie rozpoznany. Póki co jednak skutecznie się ukrywa.










Napisz komentarz
Komentarze