wtorek, 30 kwietnia 2024 09:22
Reklama

Po pijaku wjechała w inne auto i odjechała. Zatrzymali ją nietrzeźwą w pracy

Po pijaku wjechała w inne auto i odjechała. Zatrzymali ją nietrzeźwą w pracy
Sporych kłopotów narobiła sobie 44-latka, która spowodowała kolizję drogową. Po chwili odjechała z miejsca zdarzenia udając się do pracy. Tam zastali ją policjanci, w momencie gdy obsługiwała klientów. Okazało się, że jest pijana. Miała w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu.

W czwartek około godziny 13:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym ulicy Klonowej z Aleją Lotników Polskich. Na miejscu zastali 37-letnią kobietę, która zrelacjonowała, że jadąc pojazdem marki Renault wraz ze swoim 5-letnim dzieckiem została na rondzie uderzona przez kierującą ciemnym pojazdem, która nie udzieiła jej pierwszeństwa przejazdu. Następnie kobieta oddaliła się z miejsca zdarzenia.

Policjanci przy pomocy funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Świdniku dzięki monitoringowi ustalili pojazd, tablice rejestracyjne oraz dane właściciela. Okazało się, że 44-letnia właścicielka pojazdu marki Volvo udała się do pracy. Policjanci zastali ją w miejscu zatrudnienia podczas obsługi klientów. Badanie alkomatem wykazało, że była nietrzeźwa, a wynik wskazał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.

Kobieta przyznała, że to ona kierowała samochodem.  Za spowodowanie kolizji 44-latka została ukarana mandatem w wysokości 2000 złotych oraz 10 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali jej również prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysokie świadczenie pieniężne. Natomiast podejmowanie czynności zawodowych w stanie po użyciu alkoholu zagrożone jest karą aresztu albo grzywny.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama