piątek, 5 grudnia 2025 08:11
Reklama

19-latek w BMW chciał zakpić z policjantów. Po minięciu patrolu dodał gazu - stracił prawo jazdy

Kierowca BMW został przyłapany na jeździe z prędkością 103 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Na widok patrolu drogówki gwałtownie przyspieszył, jednak szybko został zatrzymany przez policjantów. 19-latek został ukarany wysokim mandatem, na jego konto trafiło 13 punktów karnych, a prawo jazdy zostało mu zatrzymane na trzy miesiące.
19-latek w BMW chciał zakpić z policjantów. Po minięciu patrolu dodał gazu - stracił prawo jazdy

Wczoraj (09.04) funkcjonariusze drogówki dołączyli do działań kontrolno-prewencyjnych pn. „Prędkość”, których koordynatorem była Europejska Organizacja Policji Ruchu Drogowego ROADPOL. Akcja miała charakter międzynarodowy, a jej celem było egzekwowanie od kierujących pojazdami przestrzegania ograniczeń prędkości. Mundurowi wzięli pod lupę zachowania kierowców, podróżujących głównymi ciągami komunikacyjnymi, a także w rejonie ścieżek rowerowych i dróg dla pieszych.

Niechlubnym rekordzistą wczorajszych działań na terenie powiatu nyskiego był 19-letni kierujący bmw. Mężczyzna minął stojących policjantów, a następnie gwałtownie przyspieszył. Jak ustalili funkcjonariusze, 19-latek pędził na obowiązującej „pięćdziesiątce” z prędkością 103 km/h. Już po chwili policjanci zatrzymali go do kontroli. Mundurowi ukarali kierowcę mandatem karnym w kwocie 1500 zł. Na konto 19-latka wpadło również 13 punktów karnych. Dodatkowo funkcjonariusze zatrzymali młodemu mężczyźnie prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze