piątek, 5 grudnia 2025 08:13
Reklama

Złodziej recydywista wpadł po kradzieży busa. Na podwórku miał dziuplę samochodową

Wartego 130 tysięcy złotych busa skradł z parkingu w Lublinie 49‑letni mieszkaniec tego miasta. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów operacyjnych. Na jego posesji, wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej, policjanci zlikwidowali tzw. dziuplę samochodową, w której znaleziono części pochodzące z ośmiu skradzionych pojazdów. Podejrzanemu grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Złodziej recydywista wpadł po kradzieży busa. Na podwórku miał dziuplę samochodową
Foto: Lubelska Policja

Do kradzieży Iveco z ulicy Metalurgicznej w Lublinie doszło kilka tygodni temu. Właściciel wartość auta wycenił na kwotę 130 000 złotych. Sprawą od razu zajęli się policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie. W wyniku przeprowadzonych czynności operacyjnych natrafili na ślad złodzieja samochodów.

Kilka dni temu operacyjni z „mienia” razem z funkcjonariuszami Straży Granicznej i policjantami z Komendy Rejonowej Warszawa II weszli na jedną z posesji w powiecie lubelskim, gdzie zatrzymali 49-latka. W trakcie przeszukania funkcjonariusze odnaleźli elementy karoserii, silniki, skrzynie biegów, podzespoły z 8 samochodów skradzionych w Polsce oraz za granicą. Wartość zabezpieczonych elementów to ponad 100 000 złotych.

49-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty w recydywie. Decyzją prokuratora trafił pod dozór policji. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze