piątek, 5 grudnia 2025 06:40
Reklama
Goleniów: oszuści szukali ofiar w galerii

Chodzili po galerii i prosili o blika dla "chorej matki". Naciągnięty mężczyzna powiedział żonie i dopiero wtedy wezwano policję

26-letni mężczyzna, który oszukał swoją ofiarę w galerii handlowej, wykorzystując metodę „na BLIK”, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie. Do ujęcia doszło dzięki natychmiastowej reakcji pokrzywdzonego oraz zdecydowanym i szybkim działaniom policjantów.
Chodzili po galerii i prosili o blika dla "chorej matki". Naciągnięty mężczyzna powiedział żonie i dopiero wtedy wezwano policję

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Goleniowie, funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą „na BLIK”. Do zdarzenia doszło w galerii handlowej w Goleniowie. Sprawca podszedł do przypadkowego mężczyzny i, powołując się na pilną potrzebę pomocy finansowej dla rzekomo chorej matki, poprosił o wykonanie przelewu BLIK. W zamian obiecał szybki zwrot środków. Pokrzywdzony przelał pieniądze, jednak zamiast przelewu zwrotnego otrzymał sfałszowane potwierdzenie.

Kwoty wyłudzane przez podejrzanego – zazwyczaj od 50 do 300 zł – były na tyle niewielkie, że nie budziły większych podejrzeń, a jednocześnie pozwalały na łatwe powielanie schematu. Gdy ofiara zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, jego żona zauważyła, że mężczyzna nadal przebywa w galerii. Wspólnie wezwali patrol, który błyskawicznie przybył na miejsce i zatrzymał sprawcę.

W toku dalszych czynności ustalono, że 26-latek działał wspólnie ze swoją partnerką. Kobieta została zatrzymana następnego dnia przez funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą KPP w Goleniowie. Para stosowała ten sam mechanizm w różnych częściach Polski. Sprawa ma charakter rozwojowy, a liczba pokrzywdzonych wciąż rośnie.

Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Goleniowie. Sąd, na jej wniosek, zastosował wobec obojga podejrzanych tymczasowy areszt na trzy miesiące. Grozi im do 8 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze