piątek, 5 grudnia 2025 07:30
Reklama
Lębork: matka pod wpływem

Naćpana matka "opiekowała się" dzieckiem w parku. Nawet nie zauważyła, gdy pobiegło w stronę ulicy. "Wciągnęłam kreskę"

Dzięki szybkiej reakcji przypadkowego przechodnia udało się zapobiec tragedii. Mężczyzna zauważył, jak trzyletnia dziewczynka wchodzi samotnie na przejście dla pieszych i w ostatniej chwili odciągnął ją od ruchliwej jezdni. W poszukiwaniu opiekuna dziecka na miejsce wezwano Policję. Jak się okazało, matka dziewczynki siedziała na ławce w parku – była odurzona narkotykami.
Naćpana matka "opiekowała się" dzieckiem w parku. Nawet nie zauważyła, gdy pobiegło w stronę ulicy. "Wciągnęłam kreskę"

W poniedziałek, 12 maja 2025 r. po godzinie 13.00 policjanci zostali skierowani na ulicę Zwycięstwa w Lęborku w związku ze zgłoszeniem o nietrzeźwej matce, pod opieką której znajdowała się 3-letnia dziewczynka. Mundurowych powiadomił o tym przechodzień, który w okolicy Ronda Solidarności zauważył dziecko wybiegające z parku i kierujące się w stronę ulicy o dużym natężeniu ruchu. 

Mężczyzna w ostatniej chwili powstrzymał dziewczynkę przed wejściem na przejście dla pieszych. Gdy odnalazł siedzącą w parku na ławce matkę dziecka, nabrał podejrzeń, że może być nietrzeźwa i wezwał Policję. Policjanci potwierdzili przypuszczenia świadka. Kontakt z 20-letnią matką dziewczynki był utrudniony, a jej mowa bełkotliwa. Kobieta przyznała, że „wciągnęła kreskę”. Mundurowi wezwali do 20-latki pogotowie ratunkowe i zaopiekowali się dzieckiem do czasu pojawienia się na miejscu babci. Od 20-latki została pobrana krew do badań na zawartość środków odurzających, a wyniki badań potwierdziły, że była pod ich działaniem.

O zaistniałej sytuacji policjanci poinformują Sąd Rodzinny, a nieodpowiedzialnej matce przedstawią najprawdopodobniej zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia, przestępstwa zagrożonego karą 3 lat pozbawienia wolności. Sytuację rodziny będzie też monitorował dzielnicowy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze