piątek, 5 grudnia 2025 10:13
Reklama
Gdańsk: kobieta zatrzymana za groźby

Groziła koleżance nożem, bo chciała, żeby oddała jej wagę i pudełko po telefonie. Kobieta prześladowała też Białorusina

32-letnia gdańszczanka została zatrzymana przez kryminalnych z komisariatu przy ul. Kartuskiej. Kobieta, grożąc znajomej nożem i używając przemocy, usiłowała zmusić ją do oddania wagi cukierniczej i pudełka po telefonie. To jednak nie koniec jej przewinień – podejrzana odpowie także za wybicie szyby w restauracji oraz znieważenie obywatela Białorusi i grożenie mu z powodu jego przynależności narodowej. Kobieta została doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty. Zastosowano wobec niej policyjny dozór, zakaz kontaktu i zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakaz opuszczania kraju.
Groziła koleżance nożem, bo chciała, żeby oddała jej wagę i pudełko po telefonie. Kobieta prześladowała też Białorusina

We wtorek po południu policjanci otrzymali zgłoszenie, że przed jednym ze sklepów na Suchaninie kobieta grozi nożem. Na miejsce ruszyli funkcjonariusze z komisariatu przy ul. Kartuskiej i zatrzymali 32-letnią gdańszczankę. Przy sobie miała nóż. Jak ustalili policjanci, chwilę wcześniej zaatakowała znajomą – szarpała ją za włosy, biła po głowie i groziła nożem, żądając zwrotu wagi cukierniczej i pudełka po telefonie.

To jednak nie wszystko. Kobieta od stycznia do kwietnia prześladowała obywatela Białorusi, którego poznała w restauracji w gdańskim Śródmieściu. W kwietniu przyszła do lokalu, wykrzykiwała obelgi, groźby i zbiła szybę, powodując straty na tysiąc złotych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Pucku.

Wczoraj kobieta usłyszała trzy zarzuty. Odpowie za niszczenie mienia, stosowanie przemocy i gróźb w celu wymuszenia oraz przestępstwa na tle narodowościowym. Grozi jej do 5 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niej dozór policyjny, zakaz kontaktu z pokrzywdzonymi i zakaz opuszczania kraju.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Xxx 28.05.2025 04:57
Każdy kto ma coś do powiedzenia na ten tema-a nic nie wie, radzę się nie wypowiadać. Powód ataku był prymitywny i pierwszy lepszy, laska się znowu nacpala i się jej odkleiło. Żadne pudełko i waga nie były powodem ataku, lecz jej chory łeb. Jakby do was ktoś wyskoczył z nożem w biały dzień o godzinę 18 to też byście się posrali😜 dość mam tych komentarzy ogólnodostępnych więc zabiorę głos. Telefon pomimo umowy pisemnej między sprzedającym a kupującym nie został spłacony, stąd też powód dlaczego kupująca nie otrzymała pudełka. Powodzenia chojraki w dalszym kminieniu mam nadzieję że nikt wam nigdy noża do gardła nie przyłoży jak będziecie swojego starego iphona opierdalac po taniości bo akurat krecha źle weszła