piątek, 5 grudnia 2025 08:55
Reklama

Policjanci zatrzymali 67-letniego kieszonkowca. Mężczyzna grasował na bazarku

Policjanci stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego zatrzymali na gorącym uczynku 67-latka, który ukradł portfel z pieniędzmi i dokumentami. Jak ustalili śledczy z Legionowa, mężczyzna ma na koncie co najmniej trzy inne kradzieże – decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.
Policjanci zatrzymali 67-letniego kieszonkowca. Mężczyzna grasował na bazarku
archiwum

W sobotę w rejonie legionowskiego bazarku policjanci prowadzili działania wymierzone w przestępczość kieszonkową. W akcję zaangażowani zostali również funkcjonariusze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego, którzy obserwowali osoby przemieszczające się między stoiskami i w rejonie przystanków. W pewnym momencie ich uwagę zwrócił mężczyzna zachowujący się podejrzanie. Po chwili zauważyli, jak sięga do torby klientki i wyjmuje z niej portfel.

Policjanci natychmiast zareagowali – 67-letni mieszkaniec Warszawy został zatrzymany na gorącym uczynku. Pokrzywdzona była zaskoczona, gdy od funkcjonariuszy dowiedziała się, że właśnie padła ofiarą kieszonkowca. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a sprawą zajęli się legionowscy śledczy.

W toku dalszych czynności okazało się, że zatrzymany ma na swoim koncie więcej przestępstw – tego samego dnia dopuścił się trzech innych kradzieży na terenie bazarku. Jego łupem za każdym razem padały portfele z dokumentami i gotówką. Dochodzeniowcy przedstawili 67-latkowi cztery zarzuty kradzieży zuchwałej.

Na wniosek policjantów prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny. Za kradzież zuchwałą grozi do 8 lat pozbawienia wolności, a w związku z tym, że działał w warunkach recydywy, kara może sięgnąć nawet 12 lat. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Legionowie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gaweł 19.06.2025 11:07
Kara: na rynku, na nago przywiązać do słupa. Zostawić kije i napis: można, ale po du..e