piątek, 5 grudnia 2025 07:35
Reklama

Miał 4 promile i kask na głowie. Hulajnogarz wjechał w osobówkę, ale nie odniósł większych obrażeń

Prawie 4 promile alkoholu miał w organizmie 37-latek, który kierując hulajnogą elektryczną doprowadził do kolizji z samochodem osobowym na ulicy Wilsona w Knurowie. Na miejsce zostali wezwani gliwiccy policjanci z drogówki, którzy przeprowadzili interwencję.
Miał 4 promile i kask na głowie. Hulajnogarz wjechał w osobówkę, ale nie odniósł większych obrażeń
Komenda Miejska Policji w Gliwicach

Do zdarzenia doszło, gdy mieszkaniec powiatu gliwickiego kierujący hulajnogą elektryczną próbował wyprzedzić rowerzystę. Podczas manewru zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z bokiem nadjeżdżającego z naprzeciwka samochodu osobowego marki Honda, prowadzonym przez 55-letnią mieszkankę Rybnika.

Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Zakończyło się na uszkodzeniach pojazdów i mandacie karnym dla sprawcy kolizji. Choć mężczyzna miał na głowie kask, który zapewnił mu ochronę, to niestety zabrakło rozsądku - kierowanie hulajnogą pod wpływem alkoholu to poważne zagrożenie na drodze.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze