piątek, 5 grudnia 2025 08:46
Reklama
Lubawa: wypadek na hulajnodze elektrycznej

12-latek na elektrycznej hulajnodze wpadł pod samochód dostawczy – nie miał nawet kasku

Na mokrej jezdni lubawskiej ulicy rozegrały się dramatyczne sceny. 12-letni chłopiec, który poruszał się hulajnogą elektryczną, stracił panowanie nad pojazdem i wślizgnął się prosto pod nadjeżdżające auto dostawcze. Kierowca nie miał najmniejszych szans na reakcję. Tylko cud sprawił, że chłopiec przeżył.
12-latek na elektrycznej hulajnodze wpadł pod samochód dostawczy – nie miał nawet kasku

Autor: Materiały policji

Do zdarzenia doszło w środę, 23 lipca 2025 roku, tuż po godzinie 15:00. Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie, dyżurny jednostki w Iławie otrzymał zgłoszenie o potrąceniu dziecka poruszającego się hulajnogą elektryczną. Na miejsce natychmiast ruszył patrol, a pierwszej pomocy nastolatkowi udzielali już świadkowie oraz załoga karetki pogotowia.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że chłopiec – mieszkaniec Lubawy – jechał hulajnogą po mokrej nawierzchni. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, przewrócił się, a jego hulajnoga wraz z nim wślizgnęła się pod nadjeżdżającego z przeciwka fiata dostawczego.

Co istotne – 12-latek nie miał założonego kasku ochronnego.

Dziecko z obrażeniami zostało przetransportowane do szpitala. Choć zdarzenie wyglądało dramatycznie, ostatecznie lekarze stwierdzili jedynie ogólne potłuczenia i otarcia.

Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek i odpowiedzialność – zarówno ze strony rodziców, jak i młodych użytkowników elektrycznych jednośladów. Nawet chwila nieuwagi może zakończyć się tragedią.

Wideo: 

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze