piątek, 5 grudnia 2025 09:39
Reklama

W siedmiu pobili przypadkowego przechodnia. Przestali go kopać dopiero, gdy stracił przytomność

Policjanci z komisariatu w Juracie zatrzymali siedmiu mężczyzn podejrzanych o pobicie 45-latka, do którego doszło w niedzielny poranek w Helu. Sprawcami okazali się mieszkańcy powiatu puckiego w wieku od 19 do 31 lat. Usłyszeli zarzuty udziału w pobiciu, działając wspólnie i w porozumieniu. Grozi im do 5 lat więzienia.
W siedmiu pobili przypadkowego przechodnia. Przestali go kopać dopiero, gdy stracił przytomność
archiwum

Policjanci z Komisariatu Policji w Juracie wykazali się szybkim i skutecznym działaniem, które doprowadziło do zatrzymania sprawców brutalnego pobicia w Helu.

W nocy z soboty na niedzielę, 27 lipca, około godziny 2:30, mundurowi patrolujący ulice Helu zauważyli na ul. Morskiej nieprzytomnego, zakrwawionego mężczyznę. Okazało się, że to 45-letni mieszkaniec Helu, który wcześniej uczestniczył w koncercie wraz ze znajomymi. Podczas rozmowy na ulicy został zaczepiony przez agresywnego mężczyznę, któremu towarzyszyła grupa nieznanych osób. Doszło do słownego konfliktu, który szybko przerodził się w atak fizyczny. Napastnicy kopali i bili 45-latka, powodując u niego obrażenia twarzy i ciała oraz utratę przytomności.

Poszkodowany został przetransportowany do szpitala, a policjanci natychmiast rozpoczęli intensywne działania, mające na celu ustalenie sprawców. Przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli monitoring oraz przesłuchali świadków.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił funkcjonariuszom z Juraty na zatrzymanie 30 lipca siedmiu mężczyzn w wieku od 17 do 31 lat – wszyscy są mieszkańcami powiatu puckiego. Usłyszeli zarzuty udziału w pobiciu, działając wspólnie i w porozumieniu. Za ten czyn grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Henry 21.11.2025 04:52
Ciekawe jak ta sprawa sie potoczyla, czy nie zostala zamieciona pod dywan bo jednym z tych ktory kopal tego 45 latka najdotkliwiej to syn znanego helskiego urzednika-wieloletniego meza zaufania, dobrze znanego takze ze swojego chamstwa i naduzywania wladzy. Do niego tez prokurator powinien zapukac i zapytac o pieniadze publiczne ktore sie ulotnily o czym wiele osob w urzedzie miasta dobrze wie ale siedzi cicho bo reka reke mje oraz we wlasne gniazdo sie nie pluje. Tam jest jedno wielkie kolesiostwo w tym Helu i wystarczy nawet mieszkac w 14km od helu zeby to wiedziec.

Mariusz 03.08.2025 11:42
Panowie panowie, noście broń palną.