piątek, 5 grudnia 2025 08:06
Reklama

18-latek oszukał kolegę "na policjanta". Wiedział, że ma kłopoty z prawem i wykorzystał to

Mieszkaniec powiatu chodzieskiego przekonał się, że nie każdej znajomości warto ufać. Padł ofiarą oszustwa ze strony kolegi i jego wspólnika, którzy – podszywając się pod policjanta – wyłudzili od niego 5 tysięcy złotych. Ich plan szybko jednak legł w gruzach.
18-latek oszukał kolegę "na policjanta". Wiedział, że ma kłopoty z prawem i wykorzystał to
archiwum

21-letni mieszkaniec Szamocina otrzymał wiadomość SMS z informacją o rzekomym mandacie w wysokości 5 tysięcy złotych. W treści wskazano, że zapłata ma uchronić go przed nałożeniem aresztu domowego, w związku z toczącym się wobec niego postępowaniem. Chwilę później na jego numer zadzwonił mężczyzna, który podając się za policjanta z Chodzieży nakazał niezwłoczne dokonanie przelewu na wskazane konto, strasząc konsekwencjami w postaci tzw. „bransoletki” i nadzoru elektronicznego.

W kolejnych wiadomościach pokrzywdzony otrzymał dane do przelewu oraz instrukcje, co wpisać w tytule. Przekonany, że kontaktuje się z funkcjonariuszem, wykonał przelew na łączną kwotę 5 tysięcy złotych. Dopiero po czasie zorientował się, że padł ofiarą oszustwa i zgłosił sprawę policjantom z Margonina.

Sprawą zajęli się kryminalni z miejscowego komisariatu. Szybko ustalili, że za oszustwem stoją dwaj 18-letni mieszkańcy powiatu chodzieskiego. Jeden z nich, znajomy pokrzywdzonego, wykorzystał fakt, że mężczyzna wcześniej miał problemy z prawem po prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu. Drugi 18-latek był jego wspólnikiem. Działając wspólnie i w porozumieniu, zaplanowali oszustwo i po udanym wyłudzeniu podzielili się pieniędzmi. Obaj usłyszeli już zarzuty oszustwa, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze