piątek, 5 grudnia 2025 07:38
Reklama

Zapłaciła z góry za wynajem willi. Po przejechaniu 1500 kilometrów okazało się, że to oszustwo

34-latka straciła ponad 800 euro, wpłacając zaliczkę za wynajęcie willi w Chorwacji. Po przyjeździe ze znajomymi okazało się, że oferta była oszustwem. Wykorzystano zdjęcia i opisy prawdziwej posesji, by wyłudzić pieniądze. Policja apeluje o rozwagę przy planowaniu wakacyjnych wyjazdów.
Zapłaciła z góry za wynajem willi. Po przejechaniu 1500 kilometrów okazało się, że to oszustwo
Pixabay

Wakacje to czas wypoczynku, ale także okres nasilenia działalności oszustów. Przestępcy często publikują atrakcyjne ogłoszenia o wynajmie nieruchomości z profesjonalnymi zdjęciami, niską ceną i zapewnieniem o dogodnej lokalizacji oraz dostępności „od zaraz”. Ofiarą takiego oszustwa padła 34-latka z gminy Łuków, która na portalu społecznościowym znalazła ofertę wynajmu willi w Chorwacji. Po korespondencji z rzekomą właścicielką, zarezerwowała pobyt w wybranym terminie. Przesyłając dane osób korzystających z obiektu, podpisała przekazaną umowę i wpłaciła na wskazane konto ponad 500 euro, a kilka dni później kolejne 300 euro. Potwierdzenia przelewów przesłała oszustce.

Po pokonaniu ponad 1500 km wraz ze znajomymi dotarła na miejsce, gdzie od prawdziwych właścicieli willi usłyszała, że padła ofiarą oszustwa - zdjęcia i opis posiadłości zostały przez nich wykorzystane bez ich zgody, a nie byli pierwszymi, którzy przyjechali bez ważnej rezerwacji. Po powrocie do Polski kobieta zgłosiła sprawę łukowskiej policji.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Idiokracja 08.08.2025 09:59
Na portalu społecznościowym - czyli w ludzkim szambie. Po co używać serwisu Booking gdzie są tysiące sprawdzonych recenzji danego miejsca? Janusze oszczędzania.