piątek, 5 grudnia 2025 10:17
Reklama
Gdańsk: pijany Kolumbijczyk za kółkiem

Pijany Kolumbijczyk skosił znak i uderzył w zaparkowane auto. Uciekł, gdy świadek próbował go zatrzymać

Prawie 1,5 promila alkoholu, brak uprawnień do kierowania i dwa uszkodzone obiekty – to bilans nocnej jazdy 22-letniego obywatela Kolumbii po gdańskich ulicach. Mężczyzna został zatrzymany przez policję po tym, jak uderzył oplem w znak drogowy i zaparkowaną mazdę, a następnie próbował uciec.
Pijany Kolumbijczyk skosił znak i uderzył w zaparkowane auto. Uciekł, gdy świadek próbował go zatrzymać

Autor: Policja Gdańsk

Jak informuje gdańska policja, do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 22:40, w rejonie skrzyżowania ulic Niepołomickiej i Starogardzkiej. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy opla, który spowodował kolizję.

Z ustaleń wynika, że 22-latek najpierw uderzył w znak C-9, a później, parkując na miejscu przeznaczonym dla osób z niepełnosprawnościami przy ul. Jagiełły, wjechał w zaparkowaną mazdę. Świadek próbował odebrać mu kluczyki, lecz kierowca uciekł.

Policjanci znaleźli w oplu dokumenty należące do 22-letniego Kolumbijczyka. Gdy na miejsce przyjechała laweta, pojawił się też sam sprawca. Badanie alkomatem wykazało niemal 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo ustalono, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy.

Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, gdzie przeprowadzono badanie retrospekcyjne. Wyniki trafią do biegłego, który oceni, czy w chwili kierowania pojazdem był nietrzeźwy. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty karne i odpowie również za wykroczenia.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Masakra 12.08.2025 14:44
Znak nie jest "skoszony" tylko uderzony... uderzony "czterokołowcem" haha