Czeladzcy policjanci zakończyli nocną obserwację efektownym zatrzymaniem złodzieja, który od kilku dni dokonywał kradzieży przewodów trakcji tramwajowej. Straty, jakie spowodował, oszacowano na ponad 750 tysięcy złotych.
Do zatrzymania doszło w nocy, kiedy patrol zauważył citroena stojącego w rejonie uszkodzonej sieci trakcyjnej przy ulicy Będzińskiej. Funkcjonariusze obserwowali, jak kierowca przenosi z pobocza przewody do wnętrza samochodu. Kiedy upewnili się, że mają do czynienia ze złodziejem, natychmiast podjęli interwencję.
Okazało się, że zatrzymanym jest 37-letni mieszkaniec Bytomia, który dodatkowo nie posiadał prawa jazdy i był poszukiwany. W jego samochodzie policjanci znaleźli ponad 160 metrów skradzionych przewodów.
Śledczy ustalili, że mężczyzna działał od kilku dni. W tym czasie nie tylko kradł przewody, ale również zniszczył 9 słupów i 12 wysięgników, powodując gigantyczne szkody dla wykonawcy remontu linii tramwajowej. Wartość samych przewodów oszacowano na ponad 50 tysięcy złotych, a całkowite straty sięgają 750 tysięcy złotych.
Bytomianin usłyszał już 8 zarzutów dotyczących kradzieży i zniszczenia mienia. Prokuratura Rejonowa w Będzinie objęła go policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.







Napisz komentarz
Komentarze