piątek, 5 grudnia 2025 07:22
Reklama
Lublin: kraksa i ucieczka

Pijacki rajd mercedesem zakończony kraksą w centrum miasta. Kierowca i pasażer porzucili auto

Groźny poranne zdarzenie na al. Piłsudskiego w Lublinie mógł skończyć się tragicznie. 31-letni kierowca Mercedesa, jadąc pod prąd, stracił panowanie nad samochodem, uderzył w sygnalizator świetlny, betonowy śmietnik i latarnię, a na końcu próbował wraz z pasażerem uciec z miejsca zdarzenia. Dzięki szybkiej reakcji policji i miejskiego monitoringu obaj mężczyźni zostali zatrzymani kilkaset metrów dalej.
Lubelska policja

Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 6 rano w rejonie skrzyżowania al. Piłsudskiego z ulicą Narutowicza. Kierowca Mercedesa, jadąc od ulicy Chopina pod prąd, stracił panowanie nad pojazdem i staranował elementy infrastruktury drogowej, zatrzymując się dopiero na metalowych słupkach oddzielających chodnik od jezdni.

Monitoring miejski zarejestrował zarówno kolizję, jak i próbę ucieczki kierowcy i pasażera. Funkcjonariusze ruchu drogowego oraz patrole z 2. i 3. komisariatu błyskawicznie namierzyli obie osoby i zatrzymali je, przewożąc do policyjnej celi.

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. 31-latek stracił już prawo jazdy i usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat więzienia, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Dodatkowo odpowie za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.

WIDEO: 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze