piątek, 5 grudnia 2025 10:23
Reklama
Warszawa: nie przejmował się zakazami

Miał już sześć zakazów prowadzenia i jechał autem z synem. Od razu trafił do więzienia

Warszawscy policjanci zatrzymali na Białołęce 52-letniego kierowcę, który – mimo sześciu orzeczonych dożywotnich zakazów prowadzenia pojazdów – wyruszył w trasę swoim fordem, zabierając ze sobą 6-letniego syna. Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna dodatkowo był poszukiwany i trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 2,5 roku.
Miał już sześć zakazów prowadzenia i jechał autem z synem. Od razu trafił do więzienia

Autor: Stołeczna policja

Funkcjonariusze zwrócili uwagę na samochód, ponieważ kierowca jechał bez włączonych świateł mijania. Podczas kontroli wyszło na jaw, że 52-latek ma na swoim koncie aż sześć sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Sprawdzenie w policyjnych systemach ujawniło też, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Legionowie w celu odbycia kary 30 miesięcy pozbawienia wolności.

Na czas interwencji policjanci zaopiekowali się 6-letnim chłopcem, do którego następnie przyjechała matka. Jego ojciec trafił najpierw do policyjnej celi, a później do więzienia.

Mężczyzna odpowie dodatkowo za złamanie sądowych zakazów prowadzenia pojazdów, czego dopuścił się w warunkach recydywy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

solange verez 20.08.2025 16:10
Komentarz usunięty

Gaweł 20.08.2025 15:54
Obecnie mamy Świat Niskich Kar!!!