Do zdarzenia doszło w czwartek, 21 sierpnia, około godziny 21:50 na ulicy 1 Maja. Kierujący osobową toyotą młody mężczyzna w trakcie jazdy próbował zapalić papierosa. W tym momencie stracił panowanie nad autem, które zjechało z drogi, kilkukrotnie dachowało i zatrzymało się dopiero w przydrożnym rowie.
Badanie alkomatem wykazało ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ranny kierowca został przetransportowany do szpitala, gdzie przez cały czas pozostawał pod policyjnym nadzorem. Po uzyskaniu zgody lekarza na wypis został przewieziony do komendy w celu wykonania dalszych czynności.
Obsługa tego jednego zdarzenia wymagała dużych sił i środków. Zaangażowano ponad dziesięciu funkcjonariuszy policji, strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie i OSP Zduny oraz zespół ratownictwa medycznego. Cała interwencja trwała przeszło 12 godzin.
22-latek odpowie teraz przed sądem. Został wobec niego orzeczony szereg konsekwencji prawnych: kara w wysokości 150 stawek dziennych po 15 zł każda, świadczenie pieniężne w wysokości 5000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym, trzyletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz obowiązek pokrycia kosztów sądowych.
Dodatkowo mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 300 zł za spowodowanie zdarzenia drogowego, a na miejscu policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.















Napisz komentarz
Komentarze