piątek, 5 grudnia 2025 11:05
Reklama
Spiczyn: porwanie i tortury

Siłą wepchnęli mężczyznę do bagażnika, wywieźli na odludzie i torturowali. Najmłodszy ze sprawców ma 17 lat

Drastyczne sceny rozegrały się w gminie Spiczyn. Grupa pięciu mężczyzn w wieku od 17 do 39 lat miała uprowadzić 44-latka, a następnie przez wiele godzin brutalnie się nad nim znęcać. Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie, ofiara była bita, przypalana maczetą, straszona sekatorem, a na koniec wyrzucona do rowu.
Lubelska policja

Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek, 31 sierpnia. Według ustaleń śledczych, czterej mężczyźni jadący samochodem marki Seat zauważyli na drodze 44-latka. Jeden z nich rozpoznał w nim osobę, która – jak podejrzewał – mogła brać udział w kradzieży jego motocykla. Agresorzy zaatakowali mężczyznę, po czym siłą wepchnęli go do bagażnika auta. Po drodze dołączył do nich 39-letni obywatel Mołdawii.

Na odludnych polach ofiara była dalej torturowana – sprawcy podpalili jej ubranie, rozebrali, bili po całym ciele i zmuszali do poniżających zachowań. Całe zdarzenie nagrywali telefonem. Ostatecznie wyrzucili skatowanego 44-latka do rowu przy drodze. Poszkodowany zdołał dotrzeć do domu i powiadomić policję.

Wideo:

Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze z Łęcznej przy wsparciu kryminalnych z komendy wojewódzkiej zatrzymali czterech napastników, a dzień później piątego. Wszyscy byli wcześniej notowani, a dwóch odpowie w warunkach recydywy.

Jak przekazuje lubelska policja, cała piątka usłyszała zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem, za co grozi do 25 lat więzienia. Czterech zatrzymanych trafiło na trzy miesiące do aresztu, a najmłodszy – 17-latek – został objęty policyjnym dozorem.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze