piątek, 5 grudnia 2025 06:46
Reklama
Zielona Góra: wpadka włamywaczy

35-latek chodził "na robotę" z dziewczyną. Mają na koncie serię kradzieży z włamaniem

Czujność i doświadczenie kryminalnych z Komisariatu Policji II w Zielonej Górze doprowadziły do rozbicia duetu włamywaczy, którzy od dłuższego czasu działali na terenie miasta. Jak informuje zielonogórska policja, para — 35-letni mężczyzna i 23-letnia kobieta — odpowiada za serię kradzieży z włamaniem, w wyniku których poszkodowani stracili łącznie ponad 24 tysiące złotych.
35-latek chodził "na robotę" z dziewczyną. Mają na koncie serię kradzieży z włamaniem

Autor: Policja Zielona Góra

Sprawa zaczęła się od zgłoszenia dotyczącego włamania do hali garażowej, do którego doszło w nocy z 30 września na 1 października. Z jednego z garaży zniknęła odzież, środki czystości i karma dla psa. Śledczy, analizując tropy, szybko zaczęli łączyć tę sprawę z innymi podobnymi zdarzeniami w mieście.

Przełom nastąpił kilka dni później, w nocy z czwartku na piątek (2/3 października). Patrol kryminalnych zauważył kobietę i mężczyznę idących z walizkami narzędziowymi. Tłumaczyli, że idą „na remont do znajomego”, jednak późna pora i niejasne wyjaśnienia wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy. Jak się wkrótce okazało, zatrzymana para miała związek nie tylko z jednym, lecz z kilkoma włamaniami w Zielonej Górze.

W telefonie 35-latka policjanci znaleźli zdjęcie roweru podobnego do tego, który zginął z jednego z garaży. Śledczy ustalili, że łupem włamywaczy padały różne przedmioty — od urządzeń rehabilitacyjnych wartych 15 tysięcy złotych, przez sprzęt medyczny, aż po narty i rower.

Jak przekazuje zielonogórska policja, dzięki skrupulatnej pracy operacyjnej funkcjonariusze zebrali dowody potwierdzające udział zatrzymanych w co najmniej trzech włamaniach. 23-letnia kobieta i 35-letni mężczyzna usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze