Kierowca busa upierał się, że nie dmuchnie, bo jest trzeźwy. Miał ponad dwa promile we krwi

Początkowo kierowca odmawiał badania alkomatem i upierał się, że jest trzeźwy. Policyjny alkomat jednoznacznie wykazał jednak, że mężczyzna miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Pomimo jego zapewnień o trzeźwości, został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, że każdy przypadek kierowania pod wpływem alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego.