piątek, 5 grudnia 2025 06:51
Reklama

Mazda jechała całą szerokością drogi. Kierowca był tak pijany, że nie miał pojęcia, gdzie się znajduje

Zielonogórscy policjanci zatrzymali w nocy z czwartku na piątek 46-letniego kierowcę Mazdy, który prowadził samochód w stanie głębokiego upojenia alkoholowego. Mężczyzna miał 3,5 promila alkoholu w organizmie, nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego auto nie miało ważnych badań technicznych ani ubezpieczenia OC.
Mazda jechała całą szerokością drogi. Kierowca był tak pijany, że nie miał pojęcia, gdzie się znajduje
KMP Zielona Góra

Do zatrzymania doszło 17 października około godziny 3:00 na ulicy Głogowskiej w Raculi. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zauważyli samochód jadący tzw. „zygzakiem” - kierowca kilkukrotnie najeżdżał na krawężnik i zjeżdżał z pasa ruchu. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli.

- Po wyjściu z samochodu mężczyzna ledwo utrzymywał równowagę. Podczas rozmowy nie wiedział, gdzie się znajduje, gdzie jedzie ani która jest godzina. Twierdził, że właśnie wracał ze sklepu - relacjonują zielonogórscy policjanci.

Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia mundurowych – kierowca miał 3,5 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, okazało się, że nie posiada prawa jazdy, a samochód, którym się poruszał, nie ma aktualnych badań technicznych ani ważnego ubezpieczenia OC.

Auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu, a wobec 46-latka wszczęto postępowanie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

peter 18.10.2025 17:53
Mandat 30 tys., zł