Sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością. W mieszkaniu kobiety śledczy odkryli martwe i skrajnie zagłodzone zwierzęta. Co szczególnie bulwersujące, wcześniej pracowała ona w jednej z przychodni weterynaryjnych na terenie powiatu namysłowskiego. Jak ustalili funkcjonariusze, prowadziła również w internecie zbiórki pieniędzy, zapewniając, że środki zostaną przeznaczone na leczenie i pomoc potrzebującym zwierzętom.
Sąd, po analizie materiału dowodowego zgromadzonego przez policję i prokuraturę, uznał kobietę za winną i wymierzył jej karę roku pozbawienia wolności. Mimo wezwania do stawienia się w zakładzie karnym, 31-latka zignorowała nakaz i przez długi czas ukrywała się przed organami ścigania.
Namysłowscy kryminalni nie odpuścili. Ustalili, że poszukiwana może przebywać w jednym z mieszkań na terenie powiatu kluczborskiego. Gdy funkcjonariusze zapukali do drzwi, kobieta była kompletnie zaskoczona. Została zatrzymana, przewieziona do komendy w Namysłowie, a następnie doprowadzona do Aresztu Śledczego w Opolu, gdzie rozpoczęła odbywanie wyroku.
Policja przypomina, że osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości prędzej czy później zostaną odnalezione. Jak podkreślają funkcjonariusze, namysłowscy kryminalni każdego dnia prowadzą działania, które mają na celu zatrzymywanie poszukiwanych i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom regionu.







Napisz komentarz
Komentarze