Do zdarzenia doszło w środę, 29 października, kiedy kierowca jednej z firm taksówkarskich otrzymał zlecenie przewozu przesyłki z Katowic do Tychów za pośrednictwem aplikacji. Po przyjeździe na miejsce odebrał reklamówkę od 49-letniej kobiety, która oświadczyła, że paczka przeznaczona jest dla jej syna. W trakcie kursu mężczyzna otrzymał telefon od osoby mającej odebrać przesyłkę. Treść rozmowy wzbudziła jego podejrzenia, dlatego postanowił sprawdzić zawartość torby. W środku, oprócz produktów spożywczych, znalazł drugą reklamówkę wypełnioną gotówką.
Kierowca zachował zimną krew i natychmiast zadzwonił pod numer alarmowy 112, informując o podejrzanej sytuacji. Połączony z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Tychach otrzymał szczegółowe instrukcje, jak postępować, aby nie wzbudzić podejrzeń sprawców. W tym czasie dyżurny zorganizował działania kryminalnych, którzy przygotowali zasadzkę w miejscu planowanego przekazania paczki.
Po przyjeździe do Tychów taksówkarz zgodnie z planem czekał na odbiorców przesyłki. Wkrótce podeszło do niego dwóch mężczyzn, którzy przejęli torbę. W tym momencie do akcji wkroczyli policjanci, obaj zostali błyskawicznie obezwładnieni i zatrzymani. Dzięki czujności i odpowiedzialnej postawie kierowcy udało się zapobiec poważnemu przestępstwu, a cała suma pieniędzy została odzyskana.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty udziału w wymuszeniu rozbójniczym. Decyzją sądu zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze - tymczasowy areszt na dwa miesiące oraz dozór policyjny. Za popełnione czyny grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.







Napisz komentarz
Komentarze