Matka wezwała policję do dziwnie zachowującego się syna. Przyznał, że "wykręca go po narkotykach"

Zgłoszenie trafiło do policjantów po tym, jak kobieta poinformowała, że jej syn po powrocie do domu zachowuje się nienaturalnie - ma nerwowe tiki, mówi sam do siebie i dziwnie wykręca ciało. Funkcjonariusze, którzy przyjechali pod wskazany adres, potwierdzili, że 20-latek znajduje się pod wpływem substancji psychoaktywnych.

Podczas rozmowy z policjantami sam przyznał, że zażył narkotyki, po których, jak to określił: „zaczęło go wykręcać”. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który zbadał stan zdrowia młodego mężczyzny.

W trakcie interwencji funkcjonariusze odkryli, że 20-latek posiada przy sobie kolejne porcje białego proszku. Tester narkotykowy wykazał, że to amfetamina o łącznej wadze blisko 30 gramów. Narkotyki zostały zabezpieczone, a mężczyzna trafił w ręce policji. Wkrótce usłyszy zarzut posiadania zabronionych substancji, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.