piątek, 5 grudnia 2025 07:00
Reklama

Piątka nastolatków skatowała 18-latka pod mostem. Zostawili go półprzytomnego w samej bieliźnie

Policjanci z Mokotowa zatrzymali pięciu młodych mężczyzn podejrzanych o brutalny rozbój. Ofiarą padł 18-latek, który został zaatakowany przez własnych znajomych podczas imprezy na świeżym powietrzu. Napastnicy pobili go, ukradli jego rzeczy osobiste i zostawili półprzytomnego pod mostem.
Piątka nastolatków skatowała 18-latka pod mostem. Zostawili go półprzytomnego w samej bieliźnie
Komenda Stołeczna Policji

Do zdarzenia doszło w piątkową noc na terenie Mokotowa. Jak ustalili funkcjonariusze, między pokrzywdzonym a sprawcami najpierw doszło do sprzeczki słownej, która szybko przerodziła się w agresję. 18-latek był kopany i uderzany po twarzy oraz tułowiu, a następnie pozbawiony odzieży i okradziony. Sprawcy zabrali mu telefon, dokumenty oraz inne rzeczy osobiste, po czym uciekli, zostawiając ofiarę jedynie w bieliźnie.

Na szczęście poszkodowanego zauważył przejeżdżający kierowca, który natychmiast wezwał służby i udzielił młodemu mężczyźnie pomocy. Dzięki szybkim działaniom policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu, jeszcze tego samego dnia udało się ustalić i zatrzymać pięciu podejrzanych w wieku 16 i 17 lat. W ich mieszkaniach funkcjonariusze zabezpieczyli ubrania z widocznymi śladami krwi.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie czterem 17-latkom zarzutów rozboju. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zastosował wobec nich trzymiesięczny tymczasowy areszt. 16-latek, również podejrzany o udział w przestępstwie, został umieszczony w Schronisku dla Nieletnich. Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów w Warszawie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze