Do zdarzenia doszło 6 grudnia 2025 roku około godziny 17:00. Dyżurny pabianickiej komendy otrzymał zgłoszenie o rannym mężczyźnie znajdującym się na ulicy Zamkowej. Na miejscu policjanci zastali 36-letniego mieszkańca miasta, który miał cięte rany w okolicy ręki i znajdował się pod wpływem alkoholu. Poszkodowany został natychmiast przetransportowany do szpitala w Łodzi.
Jak ustalili funkcjonariusze, napastnik i ofiara znali się, a między nimi od dłuższego czasu istniał konflikt. Tego dnia dwukrotnie spotkali się przypadkowo na ulicy. Najpierw doszło do sprzeczki, po której 45-latek postanowił wrócić z maczetą. Podczas drugiego spotkania agresor zaatakował 36-latka, zadając mu kilka uderzeń niebezpiecznym narzędziem.
Dzięki intensywnej pracy policjantów szybko ustalono miejsce pobytu sprawcy. 45-latek został zatrzymany w Pabianicach. Badanie alkomatem wykazało, że miał 3,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zabezpieczyli maczetę, której użył w czasie ataku. Mężczyzna był już wcześniej notowany za inne przestępstwa. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru.







Napisz komentarz
Komentarze