niedziela, 14 grudnia 2025 22:05
Kielce: pościg i zatrzymanie

Ścigany kierowca rozbił się na betonowym ogrodzeniu. Od razu trafił do więzienia

Ucieczka ulicami Kielc, rozbity samochód i próba ukrycia się w ciemnościach między paletami. Policyjny pościg zakończył się zatrzymaniem 38-letniego kielczanina, który — jak się okazało — był poszukiwany do odbycia kary więzienia i nie powinien w ogóle siadać za kierownicą.
Ścigany kierowca rozbił się na betonowym ogrodzeniu. Od razu trafił do więzienia

Autor: Komenda Miejska Policji w Kielcach

Jak informuje świętokrzyska policja, do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek na ulicy IX Wieków Kielc. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił osobowy opel, którego styl jazdy wskazywał, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Gdy mundurowi wydali polecenie do zatrzymania się, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe, kierujący rozpoczął ucieczkę.

Pościg trwał kilka kilometrów i zakończył się na ulicy Kolberga. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w ogrodzenie jednej z posesji, po czym porzucił auto i próbował ukryć się, leżąc w ciemnościach pomiędzy paletami. Chwilę później został odnaleziony i zatrzymany przez funkcjonariuszy wspierających działania pościgowe.

Jak informuje policja, zatrzymany to 38-letni mieszkaniec Kielc. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad pół promila alkoholu w organizmie. Sprawdzenie w policyjnych bazach ujawniło, że mężczyzna posiadał trzy zakazy prowadzenia pojazdów, w tym jeden dożywotni, a dodatkowo był poszukiwany do odbycia 10 miesięcy kary pozbawienia wolności za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych.

Funkcjonariusze ustalają również, w jaki sposób kielczanin wszedł w posiadanie samochodu, którym się poruszał. Właściciel pojazdu aktualnie odbywa karę w zakładzie penitencjarnym i zaprzeczył, aby udostępniał auto zatrzymanemu. Dodatkowo opel nie posiadał aktualnych badań technicznych ani obowiązkowej polisy OC.

38-latek trafił już do zakładu karnego, gdzie odbywa zasądzoną karę. W najbliższym czasie odpowie także za kolejne przestępstwa, za które grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

WIDEO:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze