Do zdarzenia doszło w jednym z bielskich bloków. Jak informuje policja, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o pobiciu starszego mężczyzny. Na miejscu zastali 71-latka z obrażeniami głowy, dlatego natychmiast wezwali karetkę pogotowia.
W trakcie wstępnych czynności mundurowi ustalili, że sprawcami ataku byli sąsiedzi pokrzywdzonego – 64-letni mężczyzna i 46-letnia kobieta. Jak informuje bielska policja, w sąsiednim mieszkaniu trwało spotkanie towarzyskie zakrapiane alkoholem. Uczestnicy chcieli obejrzeć mecz w telewizji, jednak w lokalu nie było prądu z powodu nieopłaconych rachunków.
Para postanowiła poprosić sąsiada o możliwość podłączenia się do energii elektrycznej przedłużaczem. Gdy 71-latek odmówił, doszło do agresji. Najpierw 64-latek zaczął szarpać seniora, a chwilę później do ataku dołączyła 46-latka, uderzając go w głowę.
Poszkodowany został przewieziony do szpitala, natomiast napastnicy trafili do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut zmuszania przemocą i groźbą do określonego zachowania, za co grozi mu do 3 lat więzienia. Kobieta odpowie za spowodowanie obrażeń ciała – w jej przypadku kara może sięgnąć nawet 5 lat pozbawienia wolności.









Napisz komentarz
Komentarze