Te wakacje 33-letni kierowca porsche zapamięta na długo. W miniony piątek zaparkował warte kilkaset tysięcy złotych auto nad jeziorem, po czym... pomylił bieg w samochodzie i wjechał nim wprost do jeziora. Kierowca w ostatniej chwili zdołał wydostać się z tonącego pojazdu.
W piątek w Iławie doszło do dość nietypowego zdarzenia drogowego. 33-latek kierujący porsche podczas cofania pojazdem pomylił biegi i wjechał samochodem do jeziora Jeziorak. Na szczęście w samochodzie były otwarte szyby dzięki czemu szybko wydostał się z pojazdu.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala ale zakończyło się tylko na otarciach. Natomiast samochód po niecałych dwóch godzinach został wyciągnięty z jeziora. Nagranie opublikował lokalny serwis Info Iława.
Napisz komentarz
Komentarze