Niemiecka policja poinformowała o przejęciu transportu 1,5 tony kokainy o czarnorynkowej wartości 300 milionów euro. Narkotyk ukryty w kontenerze z workami ryżu miał trafić do Polski, skąd najprawdopodobniej byłby dystrybuowany do innych krajów Europy.
O przejęciu ogromnej ilości narkotyku niemieckie służby poinformowały kilka dni temu. 1,5 tony kokainy schowanej w ładunku ryżu z Gujany do portu w Hamburgu dostarczył kontenerowiec "CMA CGM Jean Gabriel". Statek zawinął do nadbałtyckiego portu już w czerwcu, a kontener z towarem oczekiwał na przeładowanie do mniejszego frachtowca, który miał dostarczyć go do Polski.
Zdaniem śledczych, którzy zajmują się sprawą, po wyładunku kokainy w Polsce miała ona trafić do hurtowników na terenie całej Europy, o czym świadczyć mają oznakowania paczek. Towar został wykryty podczas rutynowej kontroli celników. Niemieckie służby nie poinformowały jak do tej pory o żadnych zatrzymaniach związanych z przemytem.
Napisz komentarz
Komentarze