Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wydał dziś wyrok w sprawie brutalnego morderstwa, do którego doszło na warszawskim Wawrze. Emil B. został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Jak uzasadniał sąd, swój czyn dokładnie zaplanował i popełnił go z zimną krwią.
W maju 2019 roku 15-letni wówczas Emil B. na szkolnym korytarzu, na oczach innych uczniów, zadał kilka ciosów nożem o rok starszemu koledze, na skutek czego chłopak zmarł. Emil B. był pod wpływem narkotyków.
Jak w toku śledztwa ustaliła prokuratura, Emil B. stworzył dokładny plan zabójstwa, a następnie z zimną krwią go zrealizował. Przed zabójstwem korespondował też z kolegami na temat konsekwencji, które, jak sądził, będzie musiał ponieść. 15-latek przewidywał, że trafi do izby dziecka, a następnie do poprawczaka, skąd mógłby wyjść po ukończeniu 21. roku życia. Bardzo się przeliczył. Sąd zdecydował, że zostanie potraktowany jak osoba dorosła.
Warszawa - wiadomości kryminalne
Dzisiaj 17-letni Emil B. usłyszał wyrok - 25 lat pozbawienia wolności. Musi także zapłacić 150 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz rodziny ofiary.
Motywem zbrodni miały być długi narkotykowe, nie zdołano tego jednak udowodnić.
Napisz komentarz
Komentarze