Wywiózł psa do lasu, przywiązał do hydrantu i zostawił. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat więzienia
Świętochłowiccy policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, który w styczniu porzucił psa, przywiązując go do hydrantu. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec miasta. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że zwierzę było agresywne i nie potrafił sobie z nim poradzić. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
15.04.2025 10:27