groźby

48-letni mieszkaniec Nowego Miasta nad Pilicą usłyszał zarzuty dotyczące wywierania wpływu na czynności urzędowe oraz nielegalnego posiadania broni i amunicji. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Nagrania z groźbami, nawoływanie do przemocy wobec Ukraińców, a nawet ataki fizyczne – 44-letni mieszkaniec Gdyni przez ostatnie tygodnie publikował w sieci materiały wideo, w których otwarcie wzywał do nienawiści na tle narodowościowym. Dzięki intensywnej pracy gdyńskich kryminalnych mężczyzna został zatrzymany, usłyszał 9 zarzutów i trafił na dwa miesiące do aresztu. O sprawie informuje pomorska policja.

Miał sądowy zakaz kontaktu, nakaz opuszczenia domu i zakaz zbliżania się do żony. Mimo to znów przyszedł – pijany, agresywny i uzbrojony w nóż. 63-latek z gminy Trzebieszów znęcał się nad kobietą, bił ją, wyzywał i groził śmiercią. Tym razem skończyło się zatrzymaniem i decyzją sądu o areszcie.

Miał być ofiarą, okazał się sprawcą. 37-latek z Skarżyska-Kamiennej zgłosił policji podpalenie swojego mercedesa wartego 65 tysięcy złotych i wskazał rzekomych sprawców. Jak się później okazało, to nie oni byli winni, a sam zgłaszający ma na sumieniu znacznie więcej.

Pijany awanturnik groził ratownikowi medycznemu, potem rzucił się na policjantów. Trafił do aresztu i usłyszał zarzuty. Nocna interwencja w Jeninie (woj. lubuskie) zakończyła się zatrzymaniem 52-letniego mężczyzny, który najpierw groził ratownikowi medycznemu, a później utrudniał działania policjantów. Był pijany, agresywny i kompletnie poza kontrolą. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim, po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty o charakterze chuligańskim, za co grozi mu do 3 lat więzienia.

Bomba pod Sejmem?! Alarm wszczęty, trop prowadził… do Szczecina. W kamizelce z kaskiem na głowie, rzucił się do ucieczki – finał był błyskawiczny. 31-latek stanie przed sądem.

13 czerwca br., około godziny 4 rano, policjanci z Komendy Powiatowej w Myślenicach zostali wezwani na stację paliw w Jaworniku, gdzie doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem agresywnego mężczyzny.

Groził bronią i kazał im znikać! Pijany 39-latek z Gdańska wpadł w szał, bo – jak twierdził – auto blokowało mu przejazd. Wyskoczył z „klamką” w ręku i celując w siedzących w środku mężczyzn, krzyczał, by natychmiast odjechali! Miał ponad dwa promile alkoholu. Teraz odpowie za groźby karalne.

Zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który na Targówku wymachiwał maczetą i zaczepiał przechodniów, postawiło na nogi miejscowy patrol. Policjanci szybko dotarli na miejsce i ustalili, że 38-latek ukrył się w jednym z mieszkań. Mężczyzna był pijany i miał przy sobie niemal półmetrową maczetę. Został zatrzymany prewencyjnie, a następnie usłyszał zarzut. Sprawa trafiła już do sądu, który zdecyduje o jego dalszym losie.

Do dramatycznych scen doszło w jednej z miejscowości powiatu goleniowskiego. Uzbrojony w maczetę i przedmiot przypominający broń palną 29-letni mężczyzna pojawił się pod domem innego mieszkańca, grożąc mu śmiercią. Jak podkreśla Komenda Powiatowa Policji w Goleniowie, tylko szybka i zdecydowana interwencja funkcjonariuszy zapobiegła tragedii.