mandat

Szybka reakcja legnickiego funkcjonariusza zapobiegła tragedii na jednej z głównych ulic miasta. Wracający ze służby podkomisarz Tomasz Górka zatrzymał kobietę, która jechała samochodem pod prąd.

Policyjny wideorejestrator w gminie Pielgrzymka zarejestrował 42-letniego motocyklistę, który w terenie zabudowanym osiągnął prędkość 125 km/h – ponad dwukrotnie więcej, niż pozwalają przepisy.

Silnik o mocy 2000 W zamiast dopuszczalnych 250 W – z takim "rowerem elektrycznym" wyruszył w drogę 50-letni mieszkaniec powiatu siemiatyckiego. Policjanci z miejscowej drogówki zatrzymali go do rutynowej kontroli i wystawili mandat. Sprawa trafiła też do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Niecodzienna sytuacja miała miejsce w Ostrołęce, gdzie oszust wykorzystał łatwowierność starszego małżeństwa. Podszywając się pod policjanta, wmówił seniorom, że złamali przepisy ruchu drogowego, i wyłudził od nich pieniądze.

Miniony weekend w Szczecinie obfitował w wyjątkowo niebezpieczne zachowania jednego kierowcy. Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który swoim BMW pędził Szosą Stargardzką 135 km/h przy dopuszczalnej prędkości 80 km/h. Za to wykroczenie 21-latek otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych oraz stracił prawo jazdy - informuje Komenda Miejska Policji w Szczecinie.

18-letni mieszkaniec Stalowej Woli został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł za nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego podczas jazdy hulajnogą elektryczną. Mężczyzna przewoził pasażerkę i na przejściu dla pieszych wyprzedził samochód, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.

Na drodze ekspresowej S61 w okolicach miejscowości Świdry policjanci z kolneńskiej drogówki zatrzymali 45-letniego kierowcę audi, który jechał z prędkością 212 kilometrów na godzinę. Jak informuje policja w Kolnie, w tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 120 km/h.

Funkcjonariusze z Wydziału Wykroczeń Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej ustalili i wyciągnęli konsekwencje prawne wobec kierowcy tira oraz kierowcy pojazdu dostawczego, którzy – pomimo braku możliwości kontynuowania dalszej jazdy – wjechali na przejazd kolejowy, tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.

Młody kierowca z Włodawy przekroczył dozwoloną prędkość o kilkadziesiąt kilometrów i brawurowo wyprzedzał na skrzyżowaniu. Policjanci z drogówki nie mieli wątpliwości – 20-latek z Volvo S80 stanowił zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jak podaje lubelska policja, mężczyzna nie tylko dostał surowy mandat, ale też stracił prawo jazdy i będzie musiał ponownie zdać egzamin.

Na trasie S7 policjanci olsztyńskiej drogówki zatrzymali 32-letniego kierowcę ciężarówki, który mimo zakazu wykonał manewr wyprzedzania. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł i otrzymał 8 punktów karnych.