niedziela, 16 czerwca 2024 14:42
Reklama

Policyjny nalot na dziuplę samochodową. Paserzy rozkręcali jeepa za ćwierć miliona złotych, zatrzymano pięć osób

Gniewkowscy policjanci zajmują się sprawą dotyczącą ujawnionego na terenie gminy samochodu marki Jeep Gladiator. Pojazd został skradziony na wybrzeżu Polski. Natomiast auto w momencie ujawnienia było w dalekim stanie rozbiórki. Do sprawy zostało zatrzymanych łącznie pięciu mężczyzn. Wszyscy usłyszeli zarzut paserstwa.
Policyjny nalot na dziuplę samochodową. Paserzy rozkręcali jeepa za ćwierć miliona złotych, zatrzymano pięć osób

Policjanci z komisariatu w Gniewkowie ustalili, że w jednej z miejscowości na terenie gminy może znajdować się pojazd skradziony z województwa pomorskiego. To efekt współpracy z policjantami z Komisariatu Policji w Rumi.

We wtorek (21.05.2024) gniewkowscy policjanci wkroczyli na teren jednej z posesji i przeszukali ją. W pomieszczeniu gospodarczym ujawnili samochód marki Jeep JT Gladiator o wartości ponad 270 tysiąca złotych. Pojazd był w stanie rozbiórki na części. Do sprawy, na miejscu, zostali zatrzymani czterej mężczyźni w wieku od 31 do 49 lat, mieszkańcy gminy Gniewkowo i Rojewo. Jeep wraz z wieloma elementami samochodowymi został przez policjantów zabezpieczony.

Na podstawie zebranych dowodów, cała czwórka usłyszała zarzut paserstwa. Wczoraj (22.05.2024) policjanci doprowadził zatrzymanych do oskarżyciela. Do czasu rozprawy zostali objęci policyjny dozorem.

Jeszcze tego samego dnia, policjanci zatrzymali na terenie gminy Gniewkowo kolejnego z mężczyzn, który ma związek z przestępstwem. To 46-letni mieszkaniec Gniewkowa. On również usłyszy taki sam zarzut. Postępowania zarówno to gniewkowskie i prowadzone przez policjantów z Rumi toczą się nadal. Mają wiele wątków, również ten dotyczący kradzieży samochodu. Za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Takitam 23.05.2024 16:40
Nie rozumiem tych niskich kar, skoro przestępstwo tego typu jest robione z premedytacją to dlaczego nie odstraszyć złodziei wysokimi karami typu 20 lat i 250 tyś zł ? chyba firmy ubezpieczeniowe mają udział w tych niskich karach.

Reklama