Doświadczenie, obserwacja i intuicja – tym właśnie kierują się policjanci w codziennej służbie. Funkcjonariusze często potrafią już na pierwszy rzut oka rozpoznać kierowców, którzy mogą mieć coś na sumieniu. Czasem jednak decyduje po prostu tzw. „policyjny nos”. Tak było i tym razem – informuje Komenda Powiatowa Policji w Świebodzinie.
W sobotę, 7 czerwca, patrol świebodzińskiej drogówki zwrócił uwagę na jadącego z naprzeciwka volkswagena w miejscowości Zbąszynek. Zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenia, więc mundurowi postanowili zawrócić i dokonać kontroli drogowej. Kierowca nie zamierzał jednak współpracować – na widok radiowozu wcisnął gaz do dechy i rozpoczął ucieczkę.
36-latek jechał z dużą prędkością, niebezpiecznie wyprzedzał inne pojazdy w miejscach niedozwolonych, stwarzając zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Policjanci błyskawicznie przerwali jego rajd – kilka ulic dalej został zatrzymany.
Jak się okazało, mężczyzna tłumaczył swoją desperacką próbę ucieczki... obawą o kolejne punkty karne – miał już dziewięć. To jednak nie koniec. Mundurowi przeprowadzili badanie na obecność narkotyków – wynik był pozytywny. W trakcie dalszych czynności przy 36-latku ujawniono także metamfetaminę.
Mężczyzna usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli, kierowania pojazdem pod wpływem substancji psychotropowych oraz posiadania narkotyków. Odpowie również za liczne wykroczenia popełnione podczas ucieczki. Grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawę prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Świebodzinie.









Napisz komentarz
Komentarze