piątek, 5 grudnia 2025 07:38
Reklama

Jechał seicento mając 5,5 promila we krwi. Porzucił auto pod sklepem i uciekł dalej pieszo

Ponad 5 promili alkoholu w organizmie miał kierowca fiata seicento, którego zatrzymano dzięki szybkiej reakcji świadka. 40-letni mieszkaniec Rybnika porzucił pojazd przed jednym ze sklepów i próbował uciec pieszo w kierunku Żor. Dzięki zgłoszeniu i działaniom policjantów z komisariatu w Boguszowicach mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania. To kolejny przykład, jak czujność obywateli pomaga eliminować z dróg nieodpowiedzialnych kierowców.
Jechał seicento mając 5,5 promila we krwi. Porzucił auto pod sklepem i uciekł dalej pieszo
archiwum

Do zdarzenia doszło w czwartek, tuż przed godziną 15:00, na ulicy Włościańskiej w Boguszowicach. Dyżurny miejscowego komisariatu otrzymał zgłoszenie o podejrzeniu kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Według relacji świadka, kierowca fiata seicento był wyraźnie nietrzeźwy. Gdy próbował go ująć, mężczyzna porzucił auto przed jednym ze sklepów i uciekł pieszo w kierunku Żor.

Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z Komisariatu Policji w Boguszowicach oraz funkcjonariuszy rybnickiej drogówki. Mundurowi szybko ustalili tożsamość domniemanego kierowcy i zatrzymali go w miejscu zamieszkania. Badanie wykazało, że 40-letni rybniczanin miał w organizmie aż 5,5 promila alkoholu.

Jak się okazało, mężczyzna już wcześniej – w 2016 roku – stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Teraz jego dalszym losem zajmie się prokurator i sąd. Policjanci zabezpieczyli również samochód należący do 40-latka.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze