Jak ustaliła policja, mężczyzna podszedł do stolika, przy którym siedziała mieszkanka Gdańska, i zabrał torebkę wiszącą na oparciu krzesła. Po krótkim pościgu został ujęty przez świadków i przekazany mundurowym. W środku znajdowały się m.in. markowe okulary przeciwsłoneczne, które wróciły do właścicielki.
Podczas zatrzymania 34-latek próbował przekonać poszkodowaną, że jest pracownikiem telewizji, a całe zdarzenie to inscenizacja mająca na celu sprawdzenie reakcji przechodniów. Policjanci nie dali się jednak zwieść – mężczyzna trafił do aresztu.
Dziś usłyszy zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej, za którą grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.







Napisz komentarz
Komentarze