piątek, 5 grudnia 2025 06:47
Reklama

Podpalił budynek, a potem pomagał w jego gaszeniu. Tłumaczył, że nadużywa alkoholu

Niecodzienne okoliczności pożaru w gminie Zabrodzie. 37-letni mężczyzna najpierw sam podpalił las, a następnie brał udział w akcji gaśniczej. Jak tłumaczył policjantom, wszystkiemu winien był alkohol.
Podpalił budynek, a potem pomagał w jego gaszeniu. Tłumaczył, że nadużywa alkoholu
Policja Mazowiecka

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 17 sierpnia, około godziny 20:25. Dyżurny wyszkowskiej policji otrzymał zgłoszenie o pożarze lasu na terenie gminy Zabrodzie. Na miejsce skierowano patrol z miejscowego posterunku oraz strażaków z OSP Lucynów. Po przybyciu funkcjonariusze zastali rozległy pożar, a przy próbach gaszenia ognia pomagała para spacerowiczów oraz nieznany mężczyzna.

Jak się później okazało, to właśnie ten mężczyzna - 37-letni mieszkaniec gminy Zabrodzie był sprawcą podpalenia. Z ustaleń policjantów wynika, że najpierw zaprószył ogień, a następnie wrócił, by uczestniczyć w gaszeniu. W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że nie był to jego pierwszy taki czyn.

Śledczy ustalili, że w maju i czerwcu bieżącego roku mężczyzna dokonał trzech innych podpaleń, w tym budynku gospodarczego i pustostanu. Do wszystkich zdarzeń się przyznał, tłumacząc swoje zachowanie nadużywaniem alkoholu.

37-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał trzy zarzuty uszkodzenia mienia. Co więcej, okazało się, że w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. Na wniosek policji i prokuratury sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Za swoje czyny może spędzić w więzieniu nawet 7,5 roku. Dzięki szybkiej reakcji świadków i zdecydowanej akcji służb ogień udało się opanować, zanim rozprzestrzenił się na większy obszar lasu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze