piątek, 5 grudnia 2025 07:33
Reklama

Sceny jak z filmu sensacyjnego. Pijany 32-latek próbował staranować na drodze auto swojej partnerki

Dramatyczne sceny rozegrały się w ubiegłą sobotę, po godzinie 3:00 w nocy na ul. Sienkiewicza w Kaletach. Policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy dostawczego volkswagena. Na miejscu zauważyli mężczyznę, który na ich widok wbiegł do budynku i zatrzasnął za sobą drzwi.
Sceny jak z filmu sensacyjnego. Pijany 32-latek próbował staranować na drodze auto swojej partnerki
KPP w Tarnowskich Górach

Na posesji stał uszkodzony samochód, a chwilę później do policjantów wyszła 32-letnia kobieta. Oświadczyła, że pojazd należy do niej, a zniszczenia są efektem tego, że jej partner, 34-letni tarnogórzanin pod wpływem alkoholu próbował staranować jej auto na ulicach Kalet. Kobieta przyznała, że boi się mężczyzny, ponieważ kierował wobec niej groźby pozbawienia zdrowia i życia.

Policjanci natychmiast weszli do domu i znaleźli mężczyznę ukrywającego się w piwnicy. Badanie wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas zatrzymania był agresywny, dlatego funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. Nie było wiadomo, gdzie znajduje się drugi pojazd, którym mężczyzna poruszał się podczas nocnych zdarzeń. Funkcjonariusze z Tworoga szybko odnaleźli go w lesie w rejonie drogi w kierunku Lubocza.

34-latek trafił najpierw do szpitala na pobranie krwi do badań, a następnie do policyjnej celi. W niedzielę prokurator przedstawił mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, narażenia partnerki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz kierowania gróźb karalnych.

Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze