piątek, 5 grudnia 2025 07:14
Reklama

BMW nie miało przedniej tablicy, a tylna należała do innego auta. Kierowca odpowie przed sądem

Wczoraj wieczorem policjanci z bytomskiej drogówki zatrzymali 43-letniego kierowcę BMW, który poruszał się pojazdem bez przedniej tablicy rejestracyjnej. Jak się okazało podczas kontroli, tablice umieszczone z tyłu auta pochodziły z innego samochodu. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem.
BMW nie miało przedniej tablicy, a tylna należała do innego auta. Kierowca odpowie przed sądem
Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Do zdarzenia doszło na ulicy Orzegowskiej. Patrol drogówki zwrócił uwagę na osobowe BMW, które nie posiadało przedniej tablicy rejestracyjnej. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Podczas sprawdzenia numerów rejestracyjnych w policyjnych systemach wyszło na jaw, że tablice znajdujące się na tyle auta przypisane są do zupełnie innego pojazdu.

43-letni mieszkaniec Bytomia nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego poruszał się autem z niewłaściwymi tablicami. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Policjanci przypominają, że posługiwanie się tablicami rejestracyjnymi pochodzącymi z innego pojazdu, a także ich podrabianie lub przerabianie, stanowi przestępstwo określone w kodeksie karnym. Za taki czyn grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze