piątek, 5 grudnia 2025 07:25
Reklama

60-letni Włoch uciekał BMW przed policją. Po zatrzymaniu jego auto stoczyło się na dwa radiowozy

Niebezpieczna ucieczka ulicami Skierniewic zakończyła się zatrzymaniem 60-letniego obywatela Włoch. Mężczyzna, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, pędził przez miasto z dużą prędkością, stwarzając zagrożenie dla innych kierowców. Jak się okazało, w jego samochodzie znajdowały się podrobione artykuły handlowe.
60-letni Włoch uciekał BMW przed policją. Po zatrzymaniu jego auto stoczyło się na dwa radiowozy
KMP w Skierniewicach

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 3 listopada 2025 roku. Policjanci ze Skierniewic otrzymali informację, że na parkingu jednego z marketów mężczyzna oferuje do sprzedaży pilarki spalinowe mogące pochodzić z nielegalnego źródła. Funkcjonariusze udali się na miejsce, by sprawdzić zgłoszenie.

Kiedy podejrzany zauważył radiowóz, natychmiast wsiadł do swojego BMW i gwałtownie odjechał, rozpoczynając ucieczkę. Pędził ulicami miasta z nadmierną prędkością, nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, a jego manewry stwarzały realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Pościg przeniósł się na drogę krajową nr 70 w kierunku Łowicza. 60-latek wyprzedzał inne pojazdy w miejscach niedozwolonych i na terenie zabudowanym. Policjanci ustawili blokadę w miejscowości Bełchów, jednak kierujący zawrócił, próbując ponownie uciec. Funkcjonariusze przewidzieli ten manewr i kilka minut później, w miejscowości Mokra Prawa, skutecznie zatrzymali pojazd.

Podczas opuszczania auta mężczyzna nie zabezpieczył pojazdu, który stoczył się i uderzył w dwa radiowozy. W jego samochodzie funkcjonariusze znaleźli dwie pilarki spalinowe z podrobionymi znakami towarowymi.

Zatrzymany 60-letni obywatel Włoch trafił do Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach. Usłyszał dwa zarzuty - niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz wprowadzenia do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi. Dodatkowo został ukarany mandatami za uszkodzenie policyjnych pojazdów. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze