niedziela, 14 grudnia 2025 14:38

Driftował chevroletem bez świateł. Za kierownicą pijany 16-latek, w aucie kolega i trzy dziewczyny

Do niezwykle niebezpiecznej sytuacji doszło w nocy z 29 na 30 listopada, gdy policjanci z pabianickiej patrolówki zauważyli na ulicy Zamkowej chevroleta poruszającego się bez włączonych świateł i wykonującego manewry przypominające drift. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd, jednak kierowca zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, po czym rozpoczął ucieczkę w kierunku ulicy Warszawskiej. Mundurowi, zachowując procedury bezpieczeństwa, ruszyli w pościg.
Driftował chevroletem bez świateł. Za kierownicą pijany 16-latek, w aucie kolega i trzy dziewczyny
KPP w Pabianicach

W pewnym momencie kierujący stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci natychmiast podbiegli do rozbitego auta i odkryli, że za kierownicą siedzi… 16-latek. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,3 promila alkoholu w organizmie. Obok nastolatka znajdował się 17-letni, również nietrzeźwy pasażer. W samochodzie podróżowały także trzy małoletnie dziewczynki w wieku 14, 15 i 17 lat. Na szczęście nikt z uczestników nie odniósł obrażeń.

Kontrola ujawniła również, że chwilę wcześniej chevrolet uderzył w znak drogowy na ulicy Zamkowej. Wszyscy niepełnoletni pasażerowie zostali przekazani pod opiekę dorosłych opiekunów, a pojazd trafił na policyjny parking. Jak informuje policja, sprawą nieodpowiedzialnego 16-latka zajmie się teraz sąd rodzinny.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze