W pojeździe znajdowało się także 3,5-letnie dziecko kierującej, co dodatkowo podniosło powagę sytuacji. Policjanci pobrali krew kobiety do szczegółowej analizy laboratoryjnej. Jeśli badania potwierdzą, że kierowała pod wpływem środków odurzających, 27-latce grożą zarzuty kierowania pojazdem w stanie odurzenia oraz narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Policja przypomina, że prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków stwarza poważne zagrożenie nie tylko dla samego kierowcy, ale również dla pasażerów, w szczególności dzieci.







Napisz komentarz
Komentarze